... a oto i Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego
oraz Nautilus ...
Było super. Szkoda tylko, że tak krótko. Nawet mrozik nie przeszkodził. Dopisało wszystko. Nie ma jak wycieczka w doborowym towarzystwie.
Pozdrowienia dla współtowarzyszek i pilota wycieczki - Pana Bartka ;]
Aśka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz